Samochody osobowe nie są idealnymi pojazdami, które wytrwają wiele lat bez awarii. Oczywiście nieraz słyszeliśmy o pojazdach, które przejechały nawet kilkanaście lat bez żadnej awarii, a zadowolony właściciel opowiadał jak tego dokonał. Czasy świetności samochodów osobowych powoli przemijają, ponieważ nowoczesne samochody przeładowane są elektroniką. Nie można powiedzieć, że nowoczesne rozwiązania są złe, bo są tak naprawdę bardzo dobre. Ich problemem jest tylko wytrzymałość, która daje wiele do życzenia. W każdym samochodzie spotkamy się z częściami, które po jakimś czasie wymagają wymiany lub serwisu. Jest to poniekąd absurdalne, ponieważ i tak musimy dbać o regularne wymiany oleju, a części samochodu nie powinny się eksploatować.
Katalizatory
Katalizatory zostały stworzone aby filtrować spaliny w samochodach z silnikiem benzynowym i w niektórych pojazdach z silnikiem diesla. Na ogół są to bardzo pomocne urządzenia, ponieważ ograniczają w dużym stopniu emisję szkodliwych spalin do atmosfery. Przez to właśnie samochody stają się powoli ekologiczne, ale jest to jedna z rzeczy, która po jakimś czasie ulega awarii. Podenerwowani kierowcy na potęgę usuwają katalizatory ze swoich samochodów, ponieważ oprócz pozbywania się problemu, można na tym sporo zarobić. Katalizator wyposażony jest w dużą ilość metali szlachetnych, których wartość rynkowa jest bardzo wysoka. Wbrew pozorom łatwo jest sprzedać katalizator, a pomóc nam w tym może skup katalizatorów.
Filtr cząstek stałych
Filtry DPF są poniekąd odpowiednikami katalizatorów, a znajdują się one na układzie wydechowym silników diesla. Ich zasada działania jest trochę inna, ponieważ neutralizują sadzę, którą produkuje silnik diesla. W normalnych układach wydechowych bez filtru, sadza swobodnie wydobywa się w postaci czarnego dymu. Jest to szczególnie widoczne w przypadku starszych samochodów, ale warto wiedzieć że jest to niesłychanie szkodliwe dla ludzi. Dlatego każdy nowy samochód z silnikiem diesla jest obowiązkowo wyposażany w filtr cząstek stałych. Problem filtrów polega na tym, że wymagają od właściciela specjalnego traktowania pojazdu. Filtr raz na jakiś czas trzeba wypalić w sposób, który jest trochę kontrowersyjny. Jazda na wyższych obrotach powoduje większe wydzielanie spalin, a przecież dopiero w taki sposób można filtr wypalić. Ponadto filtry cząstek stałych wytrzymują tylko około 150 tysięcy kilometrów przebiegu, a po tym trzeba zapłacić za nowy kilka tysięcy złotych. Z tego powodu filtr DPF jest kolejnym elementem nagminnie usuwanym z samochodów.
